Projekt mieszkania w Katowicach
PROJEKT MIESZKANIA W KATOWICACH
LOKALIZACJA / Katowice
ROK UKOŃCZENIA PROJEKTU / kwiecień 2020
METRAŻ / 56 m2
WYMAGANIA I MARZENIA INWESTORKI / kobiece i przytulne mieszkanie z maksymalnym ukryciem wszystkich elementów, które mogłyby zaburzać przestrzeń.
Niesamowite jak z niektórymi Klientami łapie się kontakt w kilka sekund i bez słów rozumie się ich potrzeby, a wykonywanie kolejnych etapów projektu, to czysta przyjemność. Tak było podczas pracy z Panią Karoliną!
Stworzyłam dla niej pudrowe, przytulne wnętrza z nutą szarości i taupe oraz drewna. Minimalizm i ciepło mieszają się w tym mieszkaniu w proporcjach doskonałych! Różowe, złote i miedziane dodatki uzupełniają pomieszczenia i dodają im stylu, na którym zależało Klientce – ocieplony minimalizm z pudrem w tle, a czasem na pierwszym planie! 😀 Nie zabrakło również akcentów ceglanych, jak puf (chciałam dodać link, ale niestety już zniknął z kampanii Westwing)czy plakat Eteryczna w dużym formacie.
Dużą rolę w mieszkaniu odgrywa oświetlenie i jego różnorodne rozwiązania. Pojawiają się tu podwieszane sufity z paskami led oraz oprawy techniczne doświetlające pomieszczenia. Lampa wisząca nad stołem jest jednocześnie biżuterią wnętrza. Kinkiety czy to w salonie czy sypialni, dające poczucie harmonii i w końcu oświetlenie do makijażu w łazience, o którym marzyła Klientka – na wizualizacjach dwa rodzaje do wyboru, a mój faworyt to oprawa od Ramko. Wszystkie rodzaje światła budują przestrzeń, nadając jednocześnie niepowtarzalnego wyrazu wnętrzu zarówno za dnia, jak i wieczorem.
W sypialni pojawiła się piękna tapeta od Walltime, która podkreśliła centralny punkt sypialni, jakim jest łóżko. Wnętrze uzupełniałam kilkoma dodatkami, plakatem Calineczka w czarnej oprawie, pudrową ścianą ze sztukaterią, która przechodzi na sufit oraz zasłonami.
Łazienka to chyba moje ulubione miejsce w tym projekcie- wyszła pięknie, bo widziałam kilka zdjęć z budowy 😀 Połączyłam w niej płytki imitujące marmur, jednolity róż w formacie 60x120cm, kabinę w czarnej oprawie oraz miedziano-złotą armaturę. Kilka dodatków dopełniło wnętrze, a lustro z oprawą do robienia perfekcyjnego makijażu to wisienka na torcie.
Już niedługo będę miała przyjemność wybrać się na sesję zdjęciową po zakończonej realizacji. Nie mogę się doczekać efektów!